Za oknem słońce grzeje, temperatura też całkiem przyjemna. Czas ruszyć się z kanapy. W końcu treningi na świeżym powietrzu to najlepsze co może nas spotkać. Tylko, jak to zrobić, żeby nie nabawić się kontuzji na pierwszych stu metrach?
Dlatego przygotowaliśmy dla Was kilka rad, jak przygotować się dobrze przygotować do wiosennej aktywności.
1. Nie przeceniaj swoich umiejętności
Jeśli całą zimę przeleżałeś na kanapie, to na pierwszym trening nie wybieraj dystansu na 10 km. Spokojnie, forma pojawi się z czasem. Zacznij od krótkiej przebieżki, albo marszu. Formy nie da się odbudować na jednym treningu. Powoli, będzie coraz lepiej.
2. Dobrze się rozgrzej
Nierozgrzane mięśnie to jedna z częstszych przyczyn kontuzji. Nawet kilka minut żwawej rozgrzewki może uchronić Cię przed urazami. Zadbaj też o rozciąganie, zarówno przed, jak i po treningu.
3. Nie zapominaj o diecie
Wiosna to przede wszystkim powrót świeżych, pełnowartościowych warzyw i owoców. Zadbaj o to, żeby było ich jak najwięcej w twojej diecie. Jakie dobierać? Zasada jest prosta - im więcej kolorów tym lepiej.
4. Odpowiedni strój to podstawa
Mimo, że robi się coraz cieplej nie oznacza to, że na trening trzeba wychodzić w szortach i koszulce na ramiączkach. Wczesnowiosenna pogoda potrafi być zwodnicza, a przecież nikt po pierwszych dniach ćwiczeń nie chce wylądować przeziębiony w łóżku.
5. Motywacja!
Bez niej ani rusz. I nie zmieni tego nawet najpiękniejsza pogoda. Pamiętaj tylko, że nawet kiedy bardzo nie masz ochotę wyjść, ale jednak się zmobilizujesz, to satysfakcja po treningu będzie jeszcze większa.