Rower to zdrowie. Pewnie nie raz to słyszeliście. Jednak, jak to z kolanami bywa, sprawa nie jest taka prosta. Z jednej strony jest to często polecany sposób rehabilitacji, z drugiej – częsty przyczynek kontuzji, spowodowanych nierozważną jazdą.

Zacznijmy od pozytywów. Jazda na rowerze ma ich bardzo wiele. Pomaga rozbudować tkankę mięśniową, zwiększa wydolność i pozwala szybko zbudować formę fizyczną. Kształtuje mięśnie łydek, ud i pośladków. Dodatkowym plusem jazdy na rowerze jest fakt, że przebywamy wówczas na świeżym powietrzu, przez co dotlenienia się mózg.

Kolejnym ważnym elementem, o ile nie najważniejszym są rehabilitacyjne właściwości roweru. Jest on polecany osobom po wszelkiego rodzaju kontuzjach. Zmniejsza ból i zwiększa stabilizację stawu. Jazda na rowerze stacjonarnym jest bezpieczna nawet na początkowych etapach powrotu do sprawności, ponieważ nie obciąża uszkodzonego kolana (nie ma konieczności stawania na nodze po urazie, dodatkowo nie odczuwamy obciążeń z racji masy własnej ciała). Stawy kolanowe nie lubią braku aktywności, dlatego rehabilitacja po urazach jest tak bardzo ważna. Poprzez wolną, spokojną jazdę „odżywiają się” tkanki, a także zwiększa się ilość mazi stawowej, która jest niezbędna do powrotu do pełnej sprawności.

Jakie więc są minusy jazdy na rowerze? Większość z nich wynika z przeciążenia stawów, a także wypadków i urazów mechanicznych. Jedną z częściej wymienianych kontuzji jest zespół napięcia pasma biodrowo-piszczelowego, powodujący dolegliwości bólowe okolicy bocznej stawu kolanowego podczas biegania, schodzenia ze schodów lub długotrwałych treningów. Powoduje je nadmierna ilość, zbyt intensywnych treningów.

Istotne jest także dostosowanie sprzętu do użytkownika. Siodełko ustawione na złym poziomie może powodować nieodpowiednie ułożenie stawów i w konsekwencji niszczyć chrząstkę stawową.

Najważniejsze, żeby nie bagatelizować żadnych dolegliwości, które pojawiają się podczas jazdy rowerem. Każdy, nawet najmniejszy, uraz może być początkiem poważnej kontuzji. Dlatego wczesna diagnoza jest tak ważna, nie tylko w przypadku kolarstwa, ale każdego sportu.

Wszystkiego rodzaju treningi, w tym jazda na rowerze wymagają rozwagi. Jeżeli trenujemy z głową, to rower może stać się naszym najlepszym przyjacielem i pomóc w powrocie lub utrzymaniu formy. Życzymy Wam, aby tak właśnie było. Udanych wycieczek!